Winston Churchill: Artysta w cieniu polityki
Winston Churchill, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polityków XX wieku, znany przede wszystkim ze swojej roli jako premier Wielkiej Brytanii w czasach II wojny światowej, miał także inną, mniej znaną stronę – był malarzem. W tej roli znalazł odskocznię od zawirowań politycznego życia i ogromnego stresu, z jakim przyszło mu się mierzyć przez większość kariery.
Churchill zaczął malować stosunkowo późno, bo w wieku 40 lat, w 1915 roku. Moment ten zbiegł się z jedną z jego największych porażek politycznych, którą był nieudany Gallipoli Campaign podczas I wojny światowej. Churchill wycofał się wtedy do swojej rezydencji w Chartwell, gdzie pod wpływem rodziny i przyjaciół, takich jak major sir John Pascoe Grenfell i malarka Hazel Lavery, chwycił za pędzle. Żartował, że znalazł w malarstwie „prawdziwego Królika w ogrodzie możliwości”.
Jako malarz amator, Churchill zaczął od pejzaży i w większości przypadków na nich pozostał. Jego ulubionymi tematami były imponujące widoki i urokliwe zakątki – zarówno w Anglii, jak i podczas licznych podróży zagranicznych. Jego malarstwo charakteryzują żywe kolory, które czasem przypominają postimpresjonistyczne obrazy i wpływy takich artystów jak van Gogh. W swoim stylu składał hołd nie tylko naturze, ale także sztuce jako formie ucieczki. „Kiedy zajmuję się malowaniem, umysł zostaje wyczyszczony z trosk dnia codziennego”, napisał kiedyś.
W ciągu swojego życia Churchill namalował ponad 500 obrazów. Co ciekawe, jego prace były cenione nie tylko przez miłośników sztuki, ale również przez profesjonalistów z branży. W 1921 roku jego obrazy wystawiono po raz pierwszy w Galerii Goupil w Londynie, pod pseudonimem „Charles Morin”. Wystawa okazała się sukcesem, a krytycy wyrazili się o jego pracach z uznaniem. Przez lata jego obrazy były cenione zarówno podczas aukcji, jak i w katalogach, będąc przykładem solidnego malarstwa epoki.
Churchill traktował swoje obrazy jako prywatne przedsięwzięcia i raczej niechętnie mówił o nich publicznie. W jednym z prywatnych listów z 1920 roku wyraził obawę, że jego obrazy mogą zostać źle odebrane przez publiczność, co mogłoby zaszkodzić jego karierze politycznej. Z drugiej strony, malowanie było dla niego ważną formą autorefleksji i samoekspresji.
Winston Churchill zmarł w 1965 roku, pozostawiając po sobie spuściznę nie tylko w postaci licznych dzieł literackich, ale także setek obrazów, które dziś zdobią nie tylko galerie, ale także prywatne kolekcje na całym świecie. Jego wpływ na sztukę wprawdzie nie dorównuje temu, który miał na politykę, ale jego malarstwo daje nam pełniejszy obraz tego fascynującego człowieka i całkiem spory dorobek w historii brytyjskiej sztuki amatorskiej.
winston churchill, malarstwo, II wojna światowa, sztuka, Wielka Brytania, pejzaże, politycy artyści